Ruch drogowy, przeludnienie, zanieczyszczenie - transport ma ogromny wpływ na środowisko miejskie i na nasze zdrowie. W 2010 roku w Pekinie odnotowano najdłuższy na świecie korek, który trwał aż 12 dni i miał prawie 100 km długości! Jak wynika z najnowszego raportu TomTom Traffic Index, przeciętny zmotoryzowany mieszkaniec najbardziej zakorkowanego miasta świata, Istambułu, w 2014 roku spędził w korkach łącznie 110 godzin. Co ciekawe, w czołówce światowego rankingu znalazły się polskie miasta: na drugim miejscu Łódź, z poziomem zakorkowania wynoszącym 56% (o tyle wydłuża się podróż w porównaniu z warunkami swobodnego przepływu ruchu) i 109 godzinami w korku rocznie, a na 11. miejscu Warszawa (poziom zakorkowania 40% i 96 godzin w korku). Nic dziwnego, że tacy producenci jak BMW rozwijają technologię "asystenta jazdy w korku", która może praktycznie całkowicie przejąć prowadzenie samochodu od kierowcy, gdy ruch staje się zbyt gęsty.

W Pekinie smog jest tak wielki, że miasto zaczęło transmitować wschody słońca na gigantycznych telebimach - w przeciwnym razie nikt nie byłby w stanie ich zobaczyć. U nas sytuacja nie wygląda lepiej - HEAL Polska podało, że na przełomie października i listopada w pięciu miastach o najwyższym zanieczyszczeniu powietrza leczono ponad 400 ofiar smogu. Kalkulacje dotyczyły Warszawy (132 osoby trafiły do szpitala), Krakowa (119 osób w szpitalu), Wrocławia, Katowic i Zakopanego.

Unoszący się nad Polską trujący koktajl pyłów powoduje m.in. przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP), astmę oskrzelową, rozedmę płuc i oskrzeli, zapalenie oskrzeli, alergie, niewydolność płuc, nowotwory płuc i choroby krążenia. WHO szacuje, że z powodu smogu umiera przedwcześnie 45 tys. Polaków. „Nie możemy już dłużej ignorować stanu naszej atmosfery, trzeba jak najszybciej opracować i wdrożyć działania, które pomogą w walce z zanieczyszczeniem powietrza. W GE zdajemy sobie sprawę ze skali problemu i staramy się stworzyć rozwiązania, dzięki którym zapewnimy zdrową przyszłość nie tylko ludziom, ale całej naszej planecie” – mówi Kinga Kalocsai, Communications & PR Manager w GE Lighting EMEA.

Odpowiedź na pytanie „jak i kiedy wzrasta zanieczyszczenie?” będzie kluczowe dla miast, by stworzyć niekonwencjonalne rozwiązania dla jazdy samochodem. Łączność rozwijana przez lampy LED dostarczy informacji w czasie rzeczywistym, które umożliwią identyfikację alternatywnej trasy, określą jakość powietrza na różnych obszarach i zaproponują "zbiorowe" alternatywy transportu. Nieograniczone możliwości dają np. pojazdy elektryczne. Na trasach wjazdowych do miast lub przy stacjach kolejowych można tworzyć parkingi oferujące wynajem pojazdu elektrycznego do podróży na krótkich dystansach na jeden dzień lub tylko na kilka godzin. Można się spodziewać, że w niedługiej przyszłości powstaną firmy oferujące nowe usługi związane z bardziej zrównoważonymi, ekologicznymi sposobami na rozwiązywanie problemów transportowych.  

Korzystając z dostępnych informacji, miasta będą również powiadamiać obywateli o poziomie zanieczyszczeń i będą w stanie zaoferować dodatkowe usługi transportu publicznego, a może nawet zapewnią bezpłatne rowery na krótkie wycieczki. Użytkowanie samochodów należy zracjonalizować, zwłaszcza w obecnej sytuacji, gdy metropolie rosną, zasób paliw kopalnych zmniejsza się, a floty samochodowe nie są aktualizowane i odbiegają od wymogów UE w zakresie emisji dwutlenku węgla.

Ten obecny brak efektywności zwiększa niestety problemy zdrowotne. Według Europejskiej Agencji Środowiska (EEA), zanieczyszczenie powietrza i emisja ozonu poważnie wpływają na jakość życia w obrębie danego miasta, mają też swój udział w coraz liczniejszych chorobach układu oddechowego i układu krążenia. Co ciekawe, liczba zgonów związanych z emisją zanieczyszczeń przekracza liczbę zgonów w wyniku wypadków samochodowych o ponad 500%.

Technologia LED będzie odgrywać istotną rolę w przyszłości monitorowania środowiska i ruchu w inteligentnych miastach na całym świecie. Już teraz zintegrowane sieci są w trakcie przekształcania oświetlenia ulicznego w analityczny mózg miejskiego życia. W oparciu o rzetelne informacje zbierane w czasie rzeczywistym przez odpowiednio zaprogramowane oświetlenie władze miast będą mogły podejmować właściwe decyzje w celu poprawy stanu środowiska miejskiego.

Źródło: informacja prasowa

Fot. freeimages