– Ile w stanie jest człowiek zapłacić za energię elektryczną? Ukonkretnijmy to: ile jest w stanie zapłacić człowiek w Polsce, w Warszawie, na Lotnisku Chopina? – to pytanie zadał w czasie debaty: Wpływ nowych regulacji prawnych – czteropaku – na uczestników rynku energii, w tym odbiorców końcowych prof. Krzysztof Żmijewski. – 5 mln zł za MWh brutto – odpowiedział. – Tyle kosztuje naładowanie komórki w automacie. Ludzie stoją i ładują – kontynuował, podkreślając, że nie namawia do podnoszenia cen za energię. – Mówię tylko: nie liczcie, że jest jakiś pułap. Mamy gospodarkę wolnorynkową i nie ma czegoś takiego, czy coś wypada czy nie; jest tylko: opłaca się lub nie. Czy będziemy mieli kryzys? Przecież mamy już kryzys – dodał.

Jak sobie z nim poradzić? – Potrzebne są wielkie inwestycje, modernizacje i substytucje, bo myślę, że nie chcemy płacić 5 mln zł za MWh – mówił profesor i opisał, z jakimi realiami mamy obecnie do czynienia: – Jakie mamy zjawiska? Pierwsze: nie ma inwestycji. Jest tylko gadanie. Z inwestycji może być prąd, z gadania nawet nie pokopie. Drugie: Inwestorzy z Polski wyjeżdżają, a chcielibyśmy, żeby przyjeżdżali. Polska staje się krajem niepewnym inwestycyjnie.

I co dalej? – Jaki mamy wybór? Pospolite ruszenie energetyczne, czyli prosumenctwo i autoprodukcja, albo partyzanckie działania energetyczne, czyli kupy swawolne – odpowiedział prof. Żmijewski, który ostatecznie wskazał drogę optymalną: – Popatrzmy, co robią Niemcy, Anglicy – budują energetykę prosumencką, ale jednocześnie energetykę opartą na paliwach kopalnych, żeby mieć też energię, gdy nie powieje i nie zaświeci – zakończył.

Joanna Jaśkowska

Relację z całej debaty opublikujemy w „Energetyce Cieplnej i Zawodowej” nr 4/2013.

Zobacz także:

OnRE 2013: Odnaleźć się na rynku energii...

Galeria zdjęć z konferencji Odbiorcy na Rynku Energii 2013

OnRE 2013: materiały do pobrania

Relacja: Odbiorcy na Rynku Energii 2012

Relacja: Odbiorcy na Rynku Energii 2011