Partner serwisu
21 kwietnia 2016

Ciepło... czy potrzeba więcej?

Kategoria: Artykuły z czasopisma

W przeciągu najbliższych lat raczej nie będziemy mieli do czynienia ze wzrostem zapotrzebowania na moc cieplną w systemach ciepłowniczych. Uwzględniając jednak rozwój budownictwa mieszkalnego i usługowego, zasadne jest stwierdzenie, że zapotrzebowanie na ciepło (moc cieplną) w większości przedsiębiorstw ciepłowniczych utrzyma się na obecnym poziomie.

Ciepło... czy potrzeba więcej?

Jednym z ważniejszych zadań Unii Europejskiej jest obecnie uniezależnienie się od importu energii i zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego państw członkowskich. Głównym celem działań w poszczególnych państwach powinno być zwiększenie efektywności energetycznej, zarówno w przemyśle, jak również u indywidualnych odbiorców energii. Takie działania powinny doprowadzić do redukcji emisji gazów cieplarnianych, a co za tym idzie – do złagodzenia skutków zmiany klimatu. Efektem dodatkowym będzie popularyzacja innowacyjnych rozwiązań technologicznych. Przyjęte przez kraje UE już w roku 2006 zobowiązania dotyczące zwiększenia efektywności energetycznej nie są realizowane. Zmniejszenie zużycia energii do roku 2020 miało wynosić 20%. W sektorze przemysłowym możliwa jest również znaczna redukcja zapotrzebowania na ciepło.

zredukowała zużycie energii w produkcji przemysłowej ponadczterokrotnie. Mimo to, szacuje się, że zużycie to jest jeszcze prawie czterokrotnie wyższe niż w innych najbardziej efektywnych energetycznie krajach Unii Europejskiej. Na wielkość zmian w zapotrzebowaniu na ciepło użytkowe w Polsce wpływ będą miały dwa zjawiska. Z jednej strony – zwiększenie produkcji przemysłowej oraz podniesienie standardu życia mieszkańców powodowały będą zwiększenie zapotrzebowania na energię. Zużycie energii na osobę na potrzeby przemysłu w Niemczech jest 1,5 razy większe niż w Polsce, co również przekłada się na wskaźnik PKB na osobę. W Polsce jest on prawie czterokrotnie niższy niż w Niemczech.

Jednocześnie zjawisku zwiększania zapotrzebowania na energię towarzyszyć będzie racjonalizacja zużycia energii i związana z tym głęboka redukcja zapotrzebowania na energię. Wskaźnikiem określającym efektywność energetyczną w przemyśle w skali kraju jest energochłonność w kg oleju ekwiwalentnego na 1000 euro PKB. Porównanie tempa zmian w europejskich krajach wysokorozwiniętych ze zmianami w Polsce pomogą wskazać na rząd możliwej redukcji zużycia energii w najbliższych 15 latach. I tak przykładowo średnia zapotrzebowania na energię finalną dla 28 krajów obecnie członków UE w latach 1990-2006 spadła o 15% z 240 kgoe/1000 euro do 160 kgoe/1000 euro. W tym samym czasie w Polsce spadek ten był znacznie większy, bo wyniósł ponad 60%, ale energochłonność w Polsce jest jeszcze wyższa niż średnia UE (142 – UE, 295 – Polska). Wśród krajów UE najlepszym przykładem do naśladowania jest Dania ze zużyciem 87 kgoe/1000 euro PKB [1]. Czyli roczne zmniejszenie zużycia energii powinno wynosić 1%. Już w roku 2012 zużycie energii spadło do poziomu 295 kgoe/1000 euro PKB. A do roku 2030 można liczyć się ze spadkiem dla Polski do 200 kgoe/1000 euro PKB.

Artykuł można przeczytać w magazynie Energetyka Cieplna i Zawodowa 3/2016

Fot. 123rf

Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ