Pożar samochodu elektrycznego – przyczyny i instrukcje postępowania
Pożary samochodów elektrycznych są stosunkowo rzadkie, ale kiedy już pojawi się o nich wieść, wzbudzają niemałą sensację i zaciekawienie. Wymagają specjalnego podejścia ze względu na charakterystykę baterii i układu elektrycznego, więc rozprawienie się z ogniem nie jest do końca takie proste.
Przyczyny pożaru samochodu elektrycznego
Choć aut z napędem elektrycznym jest z roku na rok na drogach coraz więcej, to przyczyny ich pożarów nie są do końca oczywiste. Wiele słyszy się, że winowajcą pożarów elektryków są głównie zapłony baterii. Jej uszkodzenia, nadmierna ekspozycja na wysoką temperaturę, częste przeładowania, a także wydobywające się opary mogą doprowadzić do pojawienia się ognia. Eksperci podają także, że powody tkwią w awarii systemu ładowania czy instalacji. Nie wyklucza się również podpaleń, przez które również auta spalinowe stają w płonieniach.
Jak postępować w przypadku pożaru auta z napędem elektrycznym?
Pożary samochodów elektrycznych wymagają specjalistycznego podejścia ze względu na obecność baterii litowo-jonowych. Uczestniczenie w akcji gaśniczej auta elektrycznego i próba samodzielnego rozprawienia się z żywiołem dla wielu będą trudnym czynem. Racjonalne rozplanowanie działań i niepodejmowanie chaotycznych i nerwowych ruchów to jedynie połowa sukcesu. Ważne jest również bezpieczeństwo osobiste i komunikacja z odpowiednimi służbami ratunkowymi.
Na samym początku należy zadbać o siebie i innych uczestników zdarzenia. Jeśli to możliwe, warto usunąć się na bezpieczną odległość od płonącego pojazdu i upewnić się, że wszyscy pasażerowie również nie stoją blisko. Pozwoli to uniknąć wdychania dymu pochodzącego z płonącego samochodu. Wyłączenie pojazdu i przerwanie ewentualnego ładowania to kolejne, zalecane kroki. Nie należy zapominać o zabezpieczeniu miejsca i koniecznym poinformowaniu służb ratunkowych. Dzwoniąc na numer alarmowy 112, niezbędne jest podanie szczegółowej lokalizacji i informacji, że pali się auto elektryczne.
Jeżeli pożar jest niewielki, z jego ugaszeniem powinna poradzić sobie gaśnica – typ ABC. Warto uważać na toksyczne opary mogące wydobywać się z baterii i być bardzo trudne do ugaszenia bez specjalistycznego sprzętu. Jeżeli zrobiliśmy już niemalże wszystko, a ogień nadal nie został opanowany, pozostańmy na bezpiecznej odległości od pożaru i odczekujmy na przybycie straży pożarnej.
Komentarze