Nowe otwarcie w energii i klimacie. Jak zaplanować dokumenty strategiczne
Koalicja rządowa deklaruje nowe otwarcie w energetyce i znacznie ambitniejsze cele transformacji – choć na razie bez większych konkretów. Jednym z pierwszych zadań nowego rządu jest zaproponowanie polityki i szeregu strategii klimatyczno-energetycznych. Polaryzacja, próby dezinformacji i napięcie polityczne nie będą pomagać w uzgodnieniu tych dokumentów.
Obroną dla tego procesu będą: rzetelność przygotowania, transparentność i oparcie na liczbach. Wcześniej koalicja rządząca musi jednak podjąć wspólne decyzje – dotyczące wykorzystania lub ograniczania roli, jaką mają pełnić węgiel, gaz, atom czy silniki spalinowe, a także wobec celu neutralności klimatycznej. Wszystko to z pewnością będzie budzić kontrowersje. A brak spójności w tych obszarach będzie negatywnie wpływać na wdrażanie przyjętych rozwiązań.
Przygotowanie nowej polityki energetyczno-klimatycznej kraju powinno być podparte rzetelnymi analizami, które będą uzasadnieniem dla dokonanych wyborów. Aby wesprzeć merytoryczny głos w tym procesie, powinna zostać powołana Rada, złożona z wiodących krajowych ekspertek i ekspertów.
Kontekst
Zaległości w przygotowaniu dokumentów strategicznych są duże. Obecnie obowiązująca Polityka energetyczna Polski do 2040 r. (PEP) była przestarzała już w momencie jej publikacji trzy lata temu, ponieważ nie uwzględniała realiów ekonomicznych i technologicznych w energetyce oraz palących potrzeb inwestycyjnych. Do tego Polska jest jednym z niewielu unijnych krajów, które dotąd nie przyjęły Długoterminowej strategii niskoemisyjnego rozwoju ani nie przekazały do Komisji Europejskiej projektu zaktualizowanego Krajowego planu na rzecz energii i klimatu (KPEiK). Nigdy nie została przyjęta Strategia dla ogrzewania oraz ciepłownictwa, co skutkuje fatalnym stanem tych sektorów.
Dokumenty strategiczne przygotowane przez rządy PiS, czyli KPEiK, PEP, projekt Strategii ciepłownictwa czy Polska strategia wodorowa – nie tylko nie przygotowują nas na przyszłość, ale są sprzeczne ze sobą – co podważa ich wiarygodność. Zawarte w nich założenia dotyczące zarówno wykorzystania węgla, jak i np. wejścia elektrowni jądrowej do polskiego systemu są oddzielone od realiów rynkowych, regulacyjnych i technologicznych i wymagają pilnej aktualizacji. Bez tego zrośnie zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego kraju.
Jak zatem przygotowywać dokumenty strategiczne i nie polec? Wyjaśniają Tobiasz Adamczewski i Joanna Pandera. Tekst można przeczytać na stronie Forum Energii: https://www.forum-energii.eu/strategie-pep-kpeik
Komentarze