Partner serwisu
16 października 2014

Jacek Szymczak o Polityce energetycznej do 2030 i 2050 r.

Kategoria: Aktualności

– Z formalnego punktu widzenia dokument jest, patrząc jednak z punktu widzenia ciepłownictwa systemowego – niestety jest to dokument zły. Najgorsze jest to, że nawet te nieliczne zapisy, które dotyczą ciepłownictwa, nie są praktycznie realizowane – powiedział prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie.

Jacek Szymczak o Polityce energetycznej do 2030 i 2050 r.

– Trudno ocenić, dlaczego postulaty branży – bardzo merytoryczne, wypracowane w oparciu o opinie najlepszych ekspertów z różnych dziedzin, także z zakresu prawa – nie były uwzględniane. W przypadku pracy nad nową Polityką energetyczną ważne jest to, że jest współpraca merytoryczna pomiędzy naszą organizacją i Ministerstwem Gospodarki  – wyjaśnił Jacek Szymczak.

Prezes IGCP mówił także o ważnym miejscu organizacji, takich jak izby, w polskiej energetyce. – Po to mamy takie organizacje, jak izby i stowarzyszenia, aby uniknąć podejrzenia, że rząd realizuje politykę jednej grupy energetycznej. Organizacje są bezpieczną i merytoryczną platformą do współpracy – powiedział.

Jacek Szymczak zauważył, że dzisiaj więcej jest współpracy niż rywalizacji między sektorami. – Mamy porozumienia między organizacjami. To bardzo ważne. Ciepłownictwo jest dzisiaj w jeszcze trudniejszej sytuacji niż gazownictwo. Ważne jednak, że łączy nas cel – uregulować stany prawne – mówił. – Musi jednak istnieć dokument strategiczny, który pokaże, w jakim kierunku energetyka ma się rozwijać. To, co jest tam zapisane, musi być realizowane – być może brzmi to jak truizm, ale jest bardzo ważne – dodał.

Prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie mówił także o problemach ciepłownictwa. – Istnieją przepisy unijne, które musimy respektować – w przypadku ciepłownictwa jest to na przykład dyrektywa o efektywności energetycznej. W oparciu o tę dyrektywę rząd musi stworzyć tak zwaną mapę ciepła, pokazać gdzie powinna się rozwijać wysoko sprawna kogeneracja i efektywne systemy ciepłownicze – wyjaśnił. – Niewystarczający jest zapis, że kogeneracja ma się rozwijać, trzeba stworzyć system wsparcia, efektywny i zgodny z przepisami unijnymi – apelował.

Polityka energetyczna do 2050 r.
Jacek Szymczak podjął także temat Polityki energetycznej Polski do 2050 r. – Dokument, jakim jest Polityka energetyczna, powinien zawierać myślenie strategiczne. W perspektywie kilku najbliższych lat jesteśmy w stanie założyć konkretne działania i przyjąć, że musi miedzy innymi powstać konkretny system wsparcia kogeneracji  i zostać wprowadzony na poziomie ustawy, np. w 2016 – stwierdził. – Będziemy mieć zobowiązania emisyjne wynikające z dyrektywy IED oraz projektu dyrektywy o emisji ze średnich źródeł spalania i od tego abstrahować nie możemy – wyjaśnił. – Jeśli chodzi o dokument Polityka energetyczna do 2050 r. można go oceniać z dwóch punktów widzenia: organizacyjnego (jak prowadzona jest praca nad dokumentem) i merytorycznego. Pozytywnie odbieram to, że w ocenie Polityki znalazły się wszystkie uwagi, także krytyczne, które złożyliśmy jako Izba. Został także powołany zespół ekspertów; zbudowano nawet specjalne narzędzie informatyczne, dzięki któremu specjaliści mogą wymieniać się informacjami – zakończył Jacek Szymczak.

Wypowiedź z debaty „Miejsce sektorów energetycznych w przyszłej polityce energetycznej Polski. Jak zsynchronizować cele?”, która odbyła się podczas XVII Forum Ciepłowników Polskich w Międzyzdrojach.

Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ