Partner serwisu
19 lutego 2015

Pol-Inowex negocjuje kilkanaście kontraktów w sektorze energetycznym

Kategoria: Aktualności

Pol-Inowex, polska firma specjalizująca się w demontażu, montażu i relokacji urządzeń oraz całych fabryk, realizuje coraz więcej projektów w branży energetycznej. Firma przenosi m.in. elektrownię węglową o mocy 300 MW z Austrii do Turcji. Niedawno zakończyła relokację siłowni o mocy 215 MW z Wielkiej Brytanii do Turcji.

Pol-Inowex negocjuje kilkanaście kontraktów w sektorze energetycznym

- Projekty z branży energetycznej stanowią obecnie około 60% naszego portfela zamówień i ich udział stale rośnie. Związane jest to z tym, że na świecie w branży energetycznej dużo się dzieje. W Europie stawia się na odnawialne źródła energii i ogranicza liczbę elektrowni węglowych i gazowych. W związku z tym na rynku mamy bardzo dużą podaż urządzeń, często nowych, dwu- i trzyletnich. Wcześniej przenosiliśmy urządzenia, które były znacznie starsze - mówi Bartosz Świderek, prezes Pol-Inowex.

Pol-Inowex negocjuje duże kontrakty

Pol-Inowex negocjuje obecnie kilkanaście projektów w sektorze energetycznym o łącznej mocy 3287 MW. Jest to m.in. przeniesienie elektrowni kogeneracyjnej o mocy 1000 MW z Wielkiej Brytanii na Bliski Wschód, elektrowni węglowej o mocy 500 MW z Belgii do Afryki oraz elektrowni na biomasę o mocy 40 MW z Finlandii do Egiptu.

W Europie Zachodniej, w związku z rozwojem energetyki odnawialnej, duża moc konwencjonalnych elektrowni staje się zbędna. Zamykane są często prawie nowe, kilkuletnie elektrownie węglowe i gazowe. W ostatnim czasie dwa największe niemieckie koncerny energetyczne, tj. RWE i E.ON  ogłosiły, iż  w związku ze zwiększeniem produkcji energii z OZE poszukują nabywców na swoje siłownie gazowe i węglowe. W Stanach Zjednoczonych również demontuje się stare, konwencjonalne elektrownie i buduje nowe, bardziej ekologiczne.

Popyt na urządzenia używane

Głównym rynkiem dla używanych urządzeń są kraje rozwijające się, głównie z Azji i Afryki. Ze względu na dynamiczny rozwój w tych regionach, gwałtownie rośnie zapotrzebowanie na energię. Budowane tam są przede wszystkim elektrownie oparte o konwencjonalne źródła energii, tj. węgiel, gaz i biomasę. Udział OZE jest marginalny, ze względu na wysoki koszt produkcji tej energii.

Do niedawna to rynek amerykański był bardziej atrakcyjny dla klientów z Azji i Afryki. Teraz, po umocnieniu się dolara wobec euro, używane urządzenia w Europie są nie tylko tańsze, ale przede wszystkim znacznie nowsze, niż te oferowane w USA.

- Z zakupem nowego urządzenia czy też technologii jest podobnie, jak z zakupem samochodu. Dwuletni samochód możemy kupić znacznie taniej niż nowy, a nie będą się one właściwie różnić. Bardzo istotnym czynnikiem jest także czas. Na nową turbinę renomowanego producenta  musimy czekać średnio około trzech lat. W przypadku zakupu używanych urządzeń, elektrownię możemy uruchomić nawet w sześć miesięcy. Stąd tak duże zainteresowanie używanymi urządzeniami - dodaje Bartosz Świderek.

źródło i fot. Pol-Inowex

Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ