Partner serwisu
12 maja 2017

Polityka klimatyczna, finansowanie gospodarki, elektromobilność

Kategoria: Z życia branży

Paweł Sałek, sekretarz stanu, pełnomocnik rządu ds. polityki klimatycznej z Ministerstwa Środowiska odniósł się do uczestnictwa Stanów Zjednoczonych w Porozumieniu paryskim.

Patrząc na globalną politykę klimatyczną, z którą, z racji pozycji i stanowiska USA, jest pewien kłopot, uważam, że na COP 24 w Polsce w 2018 roku można Porozumienie paryskie uratować. Polska ma pewien pomysł na to, żeby wszystkie strony jednak mogły je kontynuować. Nie chciałbym teraz zdradzać szczegółów, natomiast uważam, że jest możliwe, aby USA cały czas uczestniczyły w Porozumieniu paryskim – powiedział Sałek.

Szczególnie istotna, z perspektywy sektora energetycznego, była sesja „Elektromobilność a elektroenergetyka”, w której udział wziął m.in. Michał Kurtyka, podsekretarz stanu w Ministerstwie Energii. Prelegenci dyskutowali na temat założeń polskiego programu elektromobilności wobec europejskich i światowych trendów, omówiono także konieczne inwestycje infrastrukturalne oraz rolę sektora paliwowego.

Niewątpliwą korzyścią z elektromobilności jest czyste powietrze. Pojazd elektryczny bezpośrednio nie emituje szkodliwych substancji, co jest nie bez znaczenia w miastach takich, jak Warszawa, w których nawet 60 proc. zanieczyszczeń pochodzi z transportu – zauważył Kurtyka. – Co roku z Polski wyjeżdżają dziesiątki miliardów euro wydawanych na zakup ropy naftowej, więc zastąpienie jej przez wytwarzaną lokalnie energię elektryczną to ważny argument z punktu widzenia gospodarki – powiedział Kurtyka.

W drugim dniu Europejskiego Kongresu Gospodarczego skupiono się również na kwestiach dotyczących inwestycji infrastrukturalnych, szczególnie w kontekście realizowania projektów wspólnych dla krajów UE. Podczas sesji „Infrastruktura transportowa w Europie Centralnej i w Polsce” prelegenci dyskutowali o trudnościach napotykanych podczas współpracy na tym polu.

Wśród głównych barier wymieniono różne potrzeby, standardy i doświadczenia w procesie zarządzania inwestycjami, a także brak wspólnego źródła finansowania. Jako przykład przywołano budowę szlaku via Carpatia, który miał połączyć Morze Bałtyckie z Morzem Czarnym. Jego potencjał w zakresie rozwoju znajdujących się wzdłuż niego regionów do tej pory nie został wykorzystany. Na ten moment na członkostwo w European Grouping of Territorial Cooperation zdecydowało się siedem regionów, a więc zaledwie 4 proc. tych, które znajdują się wzdłuż tego szlaku.

Choć minęło 10 lat od zgłoszenia przez Polskę tej inicjatywy, mimo spotkań na szczeblach ministerialnych, sprawy mało się posunęły – mówiła Julianna Orban Mate, dyrektor EGTC Via Carpatia.

Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ