Budowa nowej stacji odmetanowania, która stanęła w sąsiedztwie szybu Grunwald IV rozpoczęła się w połowie 2012 roku i trwała niespełna rok. Nowoczesny obiekt, który kosztował 8,5 mln zł, zyskał już pozytywne dopuszczenie do pracy Okręgowego Urzędu Górniczego i przechodzi właśnie ostatnie próby rozruchowe. Uruchomienie stacji planowane jest na sierpień.

Nowa stacja odmetanowania zastąpi dwie stare stacje, które pracowały do tej pory na potrzeby kopalni Halemba-Wirek (jedna w pobliżu szybu Grunwald IV, druga przy szybie Wanda-Lech przy kopalni Pokój). Nie spełniały już wymogów technicznych i ich remont byłby nieopłacalny.

 

W nowej stacji, która została zaprojektowana i zbudowana od podstaw, zainstalowano trzy nowoczesne agregaty (typu Robuschi), które zasysają metan z dołu kopalni i tłoczą do kopalnianej kotłowi oraz do gazowych silników napędzających generatory energii. Dzięki uruchomieniu nowej stacji wzrośnie nie tylko bezpieczeństwo pracy górników, ale pojawią się spore oszczędności. Nowa stacja będzie bowiem pracować w oparciu o nowoczesną technologię, dzięki której tłoczony metan ma lepszą jakość i lepszą koncentrację. Nie będzie dochodziło do awarii generatorów elektrycznych, co zdarzało się w przypadku starego systemu wykorzystującego do chłodzenia wodę. Uruchomienie nowej stacji spowoduje także likwidację części niepotrzebnych rurociągów odprowadzających metan.

Nowa stacja będzie pracować z 200 proc. zapasem mocy. Została tak zaprojektowana, aby można było ją w każdej chwili rozbudować o kolejne dwa generatory (razem może być ich 5).

Nowy obiekt jest w pełni zautomatyzowany i skomputeryzowany. Potrzebuje zaledwie minimalnej obsługi. W stacji zainstalowano także pełny monitoring, który umożliwia stały podgląd pracujących urządzeń nie tylko przez służby kopalni, ale także centralę Kompanii Węglowej.


źródło: Kompania Węglowa

fot. Kompania Węglowa