Partner serwisu
02 lipca 2020

Trzy drogi

Kategoria: Aktualności

– Sytuacja polskiego sektora energetyki może być rozpatrywana w obszarze 3 potencjałów wpływających na politykę energetyczną oraz kierunki inwestowania w tej branży – powiedział Jacek Janas, Prezes Zarządu Elektrociepłowni Stalowa Wola zapytanay o wpływ pandemii na energetykę.

Trzy drogi

Pierwszy cel , niezauważalny wprost w unijnych regulacjach dotyczy samowystarczalności w zabezpieczeniu potrzeb energetycznych kraju.

Kolejny, zdeterminowany przez regulacje unijne , określa politykę środowiskową poprzez wyznaczanie coraz ambitniejszych celów kolejnych etapów.

Trzeci, związany z poprzednimi lecz stanowiący podstawy realizacji wyznaczonych powyżej to sposoby finansowania transformacji energetycznej.

Energetyka przyszłości po roku 2030 będzie znacząco różniła się od naszych wyobrażeń z początku tego 100 lecia. To już nie kwestia rozwoju odnawialnych źródeł energii , czy zaistnieją, stanowi dzisiaj ciężar dyskusji w sektorze  przyjmując ich rolę za oczywistą , tylko  mówienie o standardach energii i zapewnieniu jej ciągłości. Zadomowienie się energetyki odnawialnej na poziomie 25 % i pierwszeństwo dla jej produkcji jest wyraźnie widoczne i niekwestionowane.  Dalszy kierunek rozwoju w celu osiągnięcia 50 % pułapu jest trudny , ale wykonalny. Ten kierunek spowoduje rozwój technologii wodorowej . Wydaje się , że wodór pomimo że będzie rozwiązaniem akumulacji energii z nadwyżek źródeł odnawialnych , będzie rozwiązaniem dla przemysłu samochodowego. Jeżeli tak się stanie to energia odnawialna nie będzie kroczyła w kierunku li tylko zabezpieczenia w energię elektryczną ale przede wszystkim zmieni oblicze sektora paliwowego ograniczając wydobycie ropy. Przyzwyczaimy się do widoku potężnych wiatraków porozsiewanych pośród morskich fal lub łanów zbóż. Przy wykorzystaniu energii odnawialnej do produkcji wodoru  przekroczenie 50 % udziału energii odnawialnej w miksie produkcyjnym będzie trudne.

Co w takim razie będzie stanowiło wypełnienie zapotrzebowanie na energię elektryczną w pozostałym zakresie. Z pewnością atom w szczególności po opanowaniu technologii trzeciej plus generacji. Wybudowanie bloków jądrowych w Polsce , dyskutowane od lat , stanowi podstawowy problem realizacji polityki energetycznej w kraju. Prognozuję , że bez energetyki jądrowej od roku 2040  się nie obejdziemy. Wybudowanie w Polsce 4-6 bloków jądrowych ( 6- 9 tys. MW)  zabezpieczy znaczącą część podstawy produkcyjnej sektora. Bloki te zastąpią 40 letnią energetykę 200 MW bloków węglowych oraz wycofywaną energię z bloków na węgiel brunatny. W systemie będziemy mieli pracujące jako regulacyjne oddane w ostatnich latach bloki  węglowe klasy 1000 MW.  Dopełnieniem regulacyjności systemu i zapewnieniem gwarancji dostawy będą bloki gazowo-parowe zapewniające około 5000 MW w systemie.

Dla całokształtu obrazu energetyki należy przyjąć technologię kogeneracyjną opartą dla większych ośrodków miejskich na paliwach gazowych oraz wykorzystującego biomasę i odpadów przetworzonych.  

Tak skonfigurowany miks energetyczny 40-50 % energii odnawialnej, energii jądrowej 20-25%, 15 % z gazu plus 10 % -20% z węgla zapewni stabilizację dostawy i ambitne wskaźniki emisyjne na poziomie 200-300 kg CO2 na MWh. W perpektywie najbliższych 20 lat. Czy uda się później zrealizować kolejny krok w kierunku gospodarek bezemisyjnych? Prognozowanie takiego rozwoju wymagać będzie olbrzymich , sięgających setek miliardów zł. nakładów

Dlaczego taki kierunek prognozowania?

W większości , poza budową elektrowni jądrowych , mamy w Polsce program mocno rozpoczęty. Inwestycje w ramach rynku mocy potwierdzają prognozowany  miks. Ma on zapewnione swoje źródła finansowania i w dużej mierze został już uruchomiony w decyzjach inwestycyjnych. Kierunek ten daje też czas na stabilizację sektora paliwowego. 10-20 % energii elektrycznej z węgla kamiennego to rząd 15-30 mln ton węgla kamiennego produkowanego w kraju . Wyselekcjonowanie w perpektywie 15-20 lat kilku kopalń zabezpieczających te zasoby wydaje się spójne. Bloki węglowe , które mogą pracować do 2050 roku właśnie wybudowaliśmy olbrzymim nakładem finansowym. Energia odnawialna , zarówno solarna jak też wiatrowa, zaczęła się intensywnie rozwijać. Zapewnienie mechanizmów wsparcia przy wysokiej cenie CO2 zagwarantuje temu obszarowi rozwój , a technologie są przecież już opanowane. Źródła gazowe w dużej części też są w procesie ich budowy lub mocno zaawansowanych procesów decyzyjnych. Energetyka bazująca na odpadach  poza 2-3 ma lokalizacjami również ugruntowała już swoje miejsce. Ciągłym dylematem pozostaje energia jądrowa , bo jeżeli nie to , co w zamian. Chyba nie mamy specjalnie pomysłu tak rozsądnie co. Warto byłoby się zastanowić , czy jesteśmy przygotowani na jej nadejście i jakie kompetencje produkcyjne , dostawy urządzeń , komponentów , zakresów robót moglibyśmy w tej dziedzinie zaoferować.

Wpisuję swój głos w dyskusję o sektorze nie próbując przekonywać, to mój prywatny punkt widzenia, osoby która jest pasjonatem energetyki na paliwach kopalnych, której nie zmierzch ale zmianę ról obserwujemy.

Nie ma jeszcze komentarzy...
CAPTCHA Image


Zaloguj się do profilu / utwórz profil
ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ