Marek Ściążko: dotychczasowe postrzeganie energetyki węglowej jako podstawy systemu będzie traciło powoli swoje miejsce
Na pytanie jaki scenariusz wybrać w zakresie polityki energetycznej do 2050 roku odpowiada prof. Marek Ściążko.
![Marek Ściążko: dotychczasowe postrzeganie energetyki węglowej jako podstawy systemu będzie traciło powoli swoje miejsce Marek Ściążko: dotychczasowe postrzeganie energetyki węglowej jako podstawy systemu będzie traciło powoli swoje miejsce](Resources/../Resources/ar/14501/14553/1498533864982e04.jpg)
Współczesny obraz energetyki kreowany jest przede wszystkim przez politykę klimatyczną Unii Europejskiej, sytuacją dużej podaży nowych źródeł gazu ziemnego w USA oraz niechęcią do rozwoju energetyki jądrowej prezentowanej w wielu przodujących gospodarczo krajach świata.
W Polsce stajemy również w sytuacji niejednoznacznych diagnoz i odpowiedzi na pytania dotyczące przyszłości. Z jednej strony niezdefiniowana w kategoriach ekonomicznych przyszłość cen uprawnień do emisji dwutlenku węgla, a z drugiej niepewność dostępu do mineralnych surowców energetycznych w perspektywie 2050 r., nie pozwalają na wiarygodną długookresową predykcję sytuacji energetycznej kraju. Niewątpliwie jednak należy wskazać na wyraźnie kształtujące się trendy, których wiodącym kierunkiem jest energetyka małoskalowa – rozproszona i energetyka rozwijana na własne potrzeby – prosumencka. Podstawą tych trendów jest wykorzystanie zasobów odnawialnych, w tym głównie wiatru, wody i słońca. Konsekwencją zachodzących zmian będzie coraz mocniejsza pozycja dotychczasowego klienta, który stanie się masowym wytwórcą energii a mniejsza wielkoskalowej energetyki, w tym węglowej.
Krokiem milowym w przekształcaniu obrazu energetyki będzie oczekiwany przełom w magazynowaniu energii, co pozwoli na stabilizację mikro-, jak i makrosystemów energetycznych. Dotychczasowe postrzeganie energetyki węglowej jako podstawy systemu będzie traciło powoli swoje miejsce, schodząc co najwyżej na pozycję elastycznego, wielkoskalowego źródła energii uruchamianego w celu uzupełnienia zapotrzebowania systemu elektroenergetycznego. W 2050 r. krajowe zasoby węgla będą wyczerpane i z tego powodu źródło to będzie zanikać, ale uważam, że trudno startująca energetyka jądrowa zastąpi je znakomicie.